O Firmie

Nasza historia

Kilkanaście lat temu postanowiłam zrezygnować z kosmetyków sklepowych i zacząć wytwarzać własne produkty naturalne na swoje potrzeby, takie jak robiono niegdyś.
W ten sposób próbowałam pomóc sobie i rodzinie w problemach skórnych. Zaczęłam odgrzebywać  rodzinne zapiski, sięgać pamięcią do opowieści starszych ludzi, jeżdzić na wykłady i zdobywać zapomniane już receptury oraz sposoby, które niegdyś pomagały ludziom na wiele dolegliwości. I to właśnie jest moja pasja, stare, zapomniane i odkryte na nowo. 
Obok ziół jest jeszcze MYDŁO – zwykłe i proste, ale mogące wiele. Pierwszą kostkę zrobiłam byle jak, z nudów kilka dni przed wigilią, z założeneniem, że mi nie wyjdzie . Była brzydka, na bazie oleju słonecznikowego, ale okazała się całkiem fajna w użyciu.
No cóż jeśli ta pierwsza wyszła fajna, czemu nie spróbować inaczej, bardziej luksusowo.
I tak mydlę już kilka dobrych lat, a wcale o tym nie myślałam na poważnie.
Cała ta praca dała mi tak wiele satysfakcji,  iż postanowiłam wszystkie otaczające nas zioła zamknąć w słoiczkach. Otworzyłam malutką manufakturę, spotykam się z ludźmi, by przekazać im to, co przekazane zostało mnie.
I wiem, że można zaprzyjażnić się z chwastami i zielskiem. Że trawa to nie tylko trawnik – to łąka pełna życia . To one są bohaterami  naszego zdrowia, przetrwały wiele pokoleń i nie dały się zapomnieć. Trzeba je tylko poznać i dać im szansę, by mogły uczestniczyć w naszym codziennym  życiu. Tak czy inaczej musimy nauczyć się żyć w zgodzie z naturą, bo od niej zależy jakie będziemy mieli zdrowie.